Co zrobić z samochodem, którego nie można zarejestrować?   

Na portalach ogłoszeniowych z ofertami używanych samochodów czasami można znaleźć pojazdy bez prawa do rejestracji. Wbrew pozorom, brak „papierów” nie musi oznaczać, że auto pochodzi z kradzieży. W artykule wyjaśniamy, z czego może wynikać brak możliwości rejestracji. Piszemy też, co można zrobić z takim samochodem i na co trzeba uważać, aby uniknąć problemów. 

Kiedy samochód nie ma prawa do rejestracji?

Odmowa rejestracji samochodu w urzędzie może mieć różne przyczyny. Zazwyczaj są to braki w dokumentach i różnorodne przeszkody związane ze stroną formalną. Od takich sytuacji zwykle można się odwołać. Są jednak takie przypadki, w których auto nie ma szans na uzyskanie legalnego dopuszczenia do poruszania się po drogach publicznych. Tak może się zdarzyć, gdy:

• pojazd został trwale wyrejestrowany (np. na skutek uszkodzeń po wypadku),

• auto używane nigdy nie zostało zarejestrowane,

• samochód pochodzi z demobilu (było odkupione od służb mundurowych),

• samochód pochodzi z kradzieży.

Poza tym, rejestracja nie może mieć miejsca, jeśli wcześniej wszczęto postępowanie w sprawie podrabiania dokumentów lub przebijania numerów identyfikacyjnych. 

Co zrobić z autem bez prawa do rejestracji?

W praktyce istnieje niewiele sposobów na legalne i opłacalne zagospodarowanie pojazdu bez stosownych dokumentów. W niektórych sytuacjach możliwe jest złomowanie bez ciągłości umów, dowodu czy karty pojazdu. Wówczas konieczne jest jednak zgłoszenie się do urzędu w celu uzyskania pozwolenia na kasację. Niestety, nie zawsze jest to możliwe. Aby uniknąć problemów zaleca się, aby na etapie zakupu samochodu i części zwracać szczególną uwagę na kwestie formalne. Jedną polecanych firm zajmujących się sprzedażą używanych części samochodowych jest Tajla.pl.

Na co należy uważać? 

Mogłoby się wydawać, że auto pozbawione możliwości legalnej rejestracji można rozebrać na części i następnie sprzedać je na rynku wtórnym. Jednak nie jest to takie proste. W świetle polskiego prawa, nabywca takich części lub całego pojazdu „bez papierów” naraża się na problemy z organami ścigania. Znane są też przypadku prób modyfikacji aut, czyli tzw. „przeszczepów”. Czynność ta polega na zmianie numerów podwozia, tablic znamionowych i innych elementów. Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że wszelkie działania związane z przebijaniem numerów i „zmianą tożsamości” samochodu to poważne przestępstwa. Podobnie jest z próbami preparowania dokumentów. W urzędach w przypadku każdego podejrzenia sprawa tego rodzaju natychmiast zgłaszana jest do prokuratury.